środa, 23 maja 2018

...już niedługo... :)

Mam tutaj ogromne zaległości, ale już spieszę z wyjaśnieniem. Zresztą kilka osób do mnie pisało w tej sprawie, co przyznaję, było niezmiernie miłe... :) Okres między zimą, a wiosnolatem był dość ciężki. Jedyne na co miałam ochotę to tworzenie gawry w kocyku, herbatka, sen, książki i seriale. Już nawet miałam całkiem zawieszać bloga, ale szkoda mi tego miejsca. Lubię czasem wejść i zacząć pisać, a później cieszyć się, kiedy słowa same wyskakują spod ręki jak szalone pasikoniki :) Teraz natomiast duuużo się zmienia. Ogromnie dużo! Szczegóły już niedługo, bo jeszcze dosłownie chwilka i będę miała więcej czasu na aktualizacje, zachwyty i dzielenie się z Wami tym co mnie urzeka, rozczula, bawi... i wkurza też..
Zatem cierpliwości! Jeszcze ciut, ciut!
Pozdrawiam cieplutko :)