Zdarza mi się pić kawę z psychoterapeutą i przeglądać jego
notatki. Bywam w odległych krajach, gdzie chłonę dźwięki, zapachy i smaki
egzotycznych potraw. Przenoszę się do czasów, które minęły, ale się nie
zatarły.. Ulice Paryża, Moskwy, bądź Warszawy.. Dorożki, uliczni sprzedawcy,
kwiaciarki, butelki z mlekiem o poranku przed drzwiami oraz świeża prasa.
Zwiedzam ciasne mansardy oświetlone jedynie nikłym blaskiem lampy naftowej,
obserwuję pracę pisarzy i malarzy. Czasami samotnie przemierzam lasy, góry,
surowe, skaliste tereny czując na twarzy powiew wiatru.
Poznaję opowieści o ludziach, których znałam jedynie ze zdjęć i pobieżnych
informacji.
Zagłębiam się w książki układając poszczególne zdania i
litery wewnątrz. Czasem nie przystają do siebie. Bywają chaotyczne i
enigmatyczne. Pomagają jednak przetrwać. Uciekam do książek. Zamykam się w nich
zasuwając mosiężny zamek. Ale czy to na pewno tylko ucieczka? Może to azyl?
Prywatna kraina spełnienia? Zdarza mi
się wyłączać z realnego świata. Poprzez litery poznaję i doznaję. Niweluję szum
i łagodzę siebie. Karmię się rozdziałami. Liczne metafory i
wieloznaczność wypowiedzi to przyprawy. Książki są zbawieniem. Kołem
ratunkowym. Sama próbuję czasem pełnić taką funkcję, ale być może nie posiadam
odpowiednich predyspozycji...
Jednakże jestem życiem.
Na przekór wszystkiemu, chcę degradować śmierć.
Dla kontrastu, bowiem się jej nie boję.
Dla ukojenia.
Dla spełnienia.
Siłą oraz wierszeptem.
Myślę, że potrafię.
Jednakże jestem życiem.
Na przekór wszystkiemu, chcę degradować śmierć.
Dla kontrastu, bowiem się jej nie boję.
Dla ukojenia.
Dla spełnienia.
Siłą oraz wierszeptem.
Myślę, że potrafię.
Zwykłe notatki na małych kartkach jednak nie wystarczają. Dobrze czasem tutaj wracać. Dzisiaj Dzień Kobiet. Tymczasem, kiedy zamykam oczy widzę
naprzemiennie fale oceanu, bądź piasek. Nie zastanawiam się już czy jestem
kobietą.. tylko tak po prostu, człowiekiem.. Jestem?
Dziś tylko lista ostatnio przeczytanych.
Aby tak jak ja, nie uległy zapomnieniu.
Aby tak jak ja, nie uległy zapomnieniu.
1. A. Kaczorowski - Hrabal. Słodka Apokalipsa
2. F. Dostojewski - Biedni ludzie
3. M. Grzebałkowska - 1945. Wojna i pokój
4. M. Urbanek - Tuwim. Wylękniony bluźnierca
5. M. Szczygieł - Niedziela, która zdarzyła się w środę
6. K. Hamsun - Głód
7. M. Stokowski - Kino krótkich filmów
8. P. Sabach - Podróże konika morskiego
9. B. Nowicka - Nakarmić kamień
10. S. Chutnik - Cwaniary
11. K. Horney - Neurotyczna osobowość naszych czasów